3c, 3e i 4b na 3-dniowej wycieczce


Na naszą wycieczkę czekaliśmy niecierpliwie i 28 maja 2018 r., punktualnie o 6:50 wyruszyliśmy w trasę. Uczniowie z 3c, 3e i 4b wraz ze swoimi wychowawcami: panią Katarzyną Stolarską, panią Iwoną Sprzęczką, panią Małgorzatą Chmielnicką oraz panią Martą Bartosiewicz wyruszyli na swoją końcoworoczną przygodę.

Pierwszego dnia zwiedzaliśmy Kopalnię Soli w Wieliczce. Duże wrażenie na wszystkich zrobiły wykute w soli piękne komory, podziemne jeziora i unikalne solne rzeźby. Przewodnicy ciekawie opowiadali, odkrywając przed nami tradycję i historię wielickiej kopalni, a my zadzieraliśmy głowy, żeby nie przeoczyć niczego. Niesamowite wrażenie zrobiła na nas Kaplica Św. Kingi – najpiękniejsza i najokazalsza. Blask kryształowych żyrandoli i misternie rzeźbiona posadzka wprawiły wszystkich w zachwyt. Później udaliśmy się do naszego pensjonatu w Zakopanem.

Kolejny dzień przyniósł nowe wyzwania i nowe atrakcje – zaraz po śniadaniu spotkaliśmy się z przewodnikiem i wyruszyliśmy do Doliny Kościeliskiej sięgającej od podnóża Tatr do głównego grzbietu, czyli grani głównej Tatr. Dolina ta tworzy długi i głęboki wąwóz skalny, ściany którego w trzech miejscach zwanych bramami zbliżają się blisko do siebie. Są to: Niżnia (Brama Kantaka), Pośrednia (Brama Kraszewskiego) i Wyżnia Kościeliska Brama (Brama Raptawicka). Była to naprawdę wspaniała, choć nie taka łatwa wyprawa. Odpoczynek zrobiliśmy sobie w pięknym, wykonanym z drewnianych bali schronisku na hali Ornak. Potem zwiedzaliśmy Sanktuarium na Krzeptówkach i Krupówki, czyli reprezentacyjną ulicą w centrum miasta Zakopane. A to nie koniec atrakcji zaplanowanych na ten dzień – wieczorem, po obiadokolacji i krótkim odpoczynku czekało nas jeszcze ognisko z pieczeniem kiełbasek.

Trzeciego dnia udaliśmy się do Krakowa i zwiedzaliśmy miasto z przewodnikiem. Obejrzeliśmy Stare Miasto, Rynek wraz z Sukiennicami i ze słynnymi krakowskimi kwiaciarkami. Odpoczęliśmy u stóp Wawelu, a potem odwiedziliśmy słynnego Smoka Wawelskiego. Poznaliśmy również smutną historię budowniczych kościoła Mariackiego oraz żółtej ciżemki znalezionej za ołtarzem Wita Stwosza. Dowiedzieliśmy się co nieco o gołębiach krakowskich – zaklętych rycerzach... i jeszcze wielu innych ciekawych rzeczy. Po tym wspaniałym dniu przyszedł czas, żeby wyruszyć w drogę powrotną do domu i spotkać się z bliskimi.

Dobrze się bawiliśmy i wiele dowiedzieliśmy. Empirycznie potwierdziliśmy tezę, że podróże kształcą. Żegnając się, zaczęliśmy już planować kolejną podróż!

Katarzyna Stolarska
[Powrót na stronę główną]
Powrót do "Wydarzyło się w roku szkolnym 2017/2018"