W środę 19.10.2016 r. uczniowie klasy IIc i IIIe gościli w radomskiej Komendzie Miejskiej Straży Pożarnej. Naszym celem było zwiedzenie „Bezpiecznego Domu” i zwrócenie uwagi na czyhające zagrożenia: czad, dym, ogień, zwarcia elektryczne, itp. Strażacy wygłosili prelekcję na temat przestrzegania zasad ochrony przeciwpożarowej. Panowie strażacy poinformowali nas, w jakich sytuacjach należy wzywać straż oraz jakie numery alarmowe powinniśmy znać. Dowiedzieliśmy się również, jakich informacji należy udzielić, dzwoniąc pod numer 998 lub ogólnoeuropejski numer alarmowy 112. Uczniowie mieli też okazję zobaczyć z bliska wozy strażackie i sprzęt ratowniczy oraz poznać specyfikę tej niełatwej, ale jakże bardzo potrzebnej służby. Dzieci zobaczyły też, jak wygląda strój strażaka, zaczynając od ciężkich butów, aż po hełm. Każdy mógł przymierzyć hełm strażacki – jak się okazało równie ciężki jak inne elementy jego stroju.
Wszyscy uczestniczyli także w warsztatach edukacyjnych pt. „Od ziarenka do bochenka”, które odbyły się w Muzeum Wsi Radomskiej. Dzieci poznawały kolejne etapy powstawania chleba. Praca rolnika dawniej i dziś bardzo się różni. Wiedza o tym wprawiła naszych uczniów w niemałe zdziwienie. Cep, żarna, kosa, młyn napędzany wodą lub wiatrem to już relikty przeszłości. Obecnie nowoczesne maszyny rolnicze wyręczają i skracają czas pracy ludzi pracujących na wsi. Rozłożone zboża, narzędzia rolnicze oraz te potrzebne do wyrabiania ciasta jak niecki, stolnice, sita, zapach słomy i zaczynu chlebowego wprowadziły uczniów w atmosferę wiejskiej sielskości. Po wysłuchaniu pogadanki i wspólnym ustaleniu etapów pracy rolnika – kiedy to już od wiosny rozpoczynała się wysiewem ziarna w polu i czekaniem na żniwa oraz letni zbiór zbóż – uczniowie z niecierpliwością przystąpili do własnych wypieków. Idąc w ślady coraz to szerszego grona „wypiekaczy” domowego chleba spróbowaliśmy i my upiec małe co nieco.
Efekty uczniowskich wypieków chlebków były pachnące i smakowite. Dzieci miały też okazję zwiedzić skansen wsi radomskiej, porównać jak żyło się dawniej i dziś, zobaczyć pracę młyna wodnego czy też dawny sposób krycia dachów – strzechę, a dokładnie jej wymianę na nową. Zobaczyły, jak wyglądało życie na wsi z początku XX wieku i jak bardzo różni się od naszego. Z upieczonym chlebkiem, szczęśliwi uczniowie wrócili do domów, marząc przez chwilę o dawnych czasach.