Czytelnicy z klasy 1a.

Wizyta ucznia w szkolnej bibliotece to nic nadzwyczajnego, tak, ale nie wtedy, gdy jest to pierwsza wizyta, po której pierwszoklasiści mogli samodzielnie wypożyczać książki. Uczniowie klasy Ia z niecierpliwością czekali na spotkanie z panią bibliotekarką Marianną Miśkiewicz. Z ogromnym zaciekawieniem wsłuchiwali się w każde słowo przekazywane podczas zajęć. Ciekawe opowieści przeplatane były pytaniami, na które dzieci chętnie odpowiadały. Czytelnia, księgozbiór, bibliotekarz, czasopisma, encyklopedie i wiele innych ważnych i trudnych nazw wzbogaciło słownik dzieci.

Wędrówka między półkami, na których jedna obok drugiej leżą wspaniałe książki czekające na czytelnika, który weźmie je do ręki i zacznie czytać. Dzieci wiedziały już, że są tam bajki, baśnie, książki przygodowe, poezja i proza, i wiele, wiele innych. Zanim jednak uczeń wypożyczy książkę, musi pamiętać, jak należy postępować, co robić, aby książka była „zadowolona”.

Samodzielnie przeczytane zdania – prośby książki do dzieci pokazały, że pierwszaki potrafią czytać, a złożone przyrzeczenie, każdy wie, należy dotrzymać.

Najwspanialszym momentem był wybór pierwszej książki do przeczytania. Zapał, z jakim zaczęli czytać pierwsze wersy, budził podziw. Oby ten zapał nigdy nie osłabł i rozbudzał pasje czytelnicze i zainteresowania dzieci.

Lidia Czyżewska