25 maja 2016 r. o poranku spod naszej szkoły odjechał bus z klasą VIa oraz nauczycielami, na wycieczkę do Sandomierza i Krzemionek Opatowskich.
Kiedy dojechaliśmy nas miejsce, spotkaliśmy się z panią przewodnik, która zapoznała nas ze szczegółowym planem zwiedzania oraz powiedziała co nieco o realizacji serialu, pt. „Ojciec Mateusz”. Pierwszym punktem odwiedzin w mieście położonym na siedmiu wzgórzach była podziemna trasa turystyczna, która mierzy ok. 500 m, ponieważ pozostałe podziemia zawaliły się w wyniku najazdów tatarskich na Sandomierz. Podczas pobytu w lochach dowiedzieliśmy się przede wszystkim o powiązaniu miasta z władcami Polski. Po wyjściu na zewnątrz mieliśmy szanse przyjrzeć się ratuszowi oraz kotwicy, przy której często robią sobie zdjęcia nowożeńcy. Następnie udaliśmy się pod pomnik Jana Pawła II, upamiętniający wizytę papieża w Sandomierzu. Potem poszliśmy do katedry pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, bogatej w rzeźby i freski. Obok prezbiterium znajdowała się kaplica dobudowana do głównego budynku 100 lat później. Po dokładnym zwiedzeniu katedry, która wywarła na nas ogromne wrażenie, ruszyliśmy w stronę kościoła pw. św. Jakuba. Był on w stylu romańskim. Charakteryzował się małymi okienkami, które miały pomagać w wyznaczaniu godziny, budową z czerwonej cegły oraz nielicznymi ozdobami, którymi były witraże. Budynek kilkaset lat temu był siedzibą zakonu dominikanów.
Kolejnym punktem wycieczki był spacer na plac Zamkowy. Potem podziwialiśmy pomnik przyrody, którym jest Wąwóz Królowej Jadwigi. Następnie przeszliśmy spory kawałek drogi, aby przejść przez Ucho Igielne i dotrzeć do Bramy Opatowskiej, z której wartownicy mogli dostrzec nadciągającego wroga. Kiedy weszliśmy na samą górę, mogliśmy oglądać panoramę Sandomierza. Schodząc z wieży, zobaczyliśmy „śmierć” i nie tracąc okazji, postanowiliśmy zrobić sobie z nią zdjęcie. Później udaliśmy się do zbrojowni, gdzie panowie opowiadali nam o każdej z broni oraz przybliżyli temat najazdów tatarskich i opowiedzieli trochę o zakonie krzyżackim oraz zakonie templariuszy. Dostaliśmy również pozwolenie, aby przebrać się w stroje lub założyć zbroje rycerskie. Na tym zakończyły się nasze odwiedziny w Sandomierzu.
Naszym kolejnym celem były Krzemionki Opatowskie, gdzie znajdują się kopalnie krzemienia pasiastego, który jest bardzo kosztowny i dlatego nazywany kamieniem dobrobytu. Oglądaliśmy ogromne makiety, przedstawiające pracę naszych przodków nad drążeniem korytarzy. Potem zeszliśmy pod ziemię, aby zobaczyć jak wyglądają kopalnie tego surowca. Po wyjściu na górę mogliśmy odpocząć oraz zajrzeć do chat, które też były związane z tym drogim kamieniem.
W końcu nadszedł czas powrotu do domu. Mimo, że byliśmy naprawdę zmęczeni, na pewno zapamiętamy wszystkie ważne informacje oraz ciekawostki, których dowiedzieliśmy się w Sandomierzu i Krzemionkach. Wszyscy stwierdziliśmy, że to była bardzo udana wycieczka, również dzięki naszym opiekunom: pani Ewie Januszewskiej i pani Ewie Zamorskiej.