Musicalowa Warszawa Wita!

10 kwietnia 2015 roku pojechaliśmy do Warszawy. Była to wycieczka integrująca dwa zespoły klasowe: kl. IVa i kl. Vb, opiekowały się nami wychowawczynie – pani Barbara Wójcik i pani Izabela Warchoł oraz pedagog pani Ewa Januszewska. Naszym celem był Teatr „RAMPA” oraz Stadion Narodowy. Mieliśmy okazję podziwiać wspaniałą budowlę przeznaczoną na imprezy sportowe (różne mecze, lodowisko), koncerty i inne wielkie wydarzenia.

W teatrze obejrzeliśmy wzruszający musical na motywach powieści „Mała księżniczka” F. H. Burnett. Losy dziewczynki, która z otaczanej czułą opieką córki angielskiego oficera staje się służącą, przekonały nas, że prawda o człowieku tkwi w wytrwałości, z jaką czyni dobro, a szlachetność charakteru to skarb, którego nikt nie może odebrać.

Sara Crewe, tytułowa bohaterka, znana młodej widowni ze szkolnych lektur i filmu animowanego, po śmierci matki zostaje umieszczona w Londynie na „Wzorowej Pensji dla Panien”, gdzie początkowo jest traktowana jak księżniczka. Kiedy roznosi się wieść o śmierci jej ojca, dziewczynka zostaje zepchnięta do roli pomywaczki wyzyskiwanej bezlitośnie przez właścicielkę pensji. Sara musi mieszkać na poddaszu i ciężko pracować na swoje utrzymanie. W tym trudnym okresie zachowuje się godnie i dzielnie. Jej historia, intrygująca i niezwykła, uczy, że to człowiek i jego wewnętrzna siła czynienia dobra, a nie zewnętrzne okoliczności, decydują o kształcie świata, który go otacza.

Przeżyliśmy niezapomniane chwile z rozśpiewanym i roztańczonym zespołem Teatru Muzycznego TINTILO. Nie zabrakło tańca musicalowego, poruszających piosenek, klasycznego jazzu, a nawet klimatu Bollywood.

Przedstawienie zrobiło na nas niesamowite wrażenie. Jednak profesjonalizm aktorski i scenografia prawdziwego teatru to jest coś. Jak przystało na wizytę w teatrze, byliśmy odświętnie ubrani, a aktorzy na koniec otrzymali od nas kwiaty wraz z podziękowaniami i wizytówką szkoły.

Następnie udaliśmy się (tradycyjnie) na małe co nieco do restauracji McDonald's.

Pełni wrażeń wróciliśmy ze stolicy do domu.

Izabela Warchoł