To było 19 stycznia 2013 roku. Za oknem śnieg, świat przykryty puchową pierzynką, mróz szczypiący w uszy, a nam było cieplutko i przyjemnie. Wszystko to za sprawą gorącej atmosfery karnawałowej zabawy, w której chętnie uczestniczyli uczniowie naszej szkoły. Tego dnia sala gimnastyczna przemieniła się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, w piękną salę balową. W zimowo-bajkowej i świątecznej scenerii przy dźwiękach zespołu muzycznego młodzież pląsała w rytmie najnowszych przebojów. Zachwycały girlandy balonów, iskrzące się światełka, kolorowe choinki i mądre sowy, które spoglądały swymi dużymi oczami na nasze wspaniale bawiące się dzieci, a także nauczycieli, których porwały do tańca gorące rytmy. Urozmaiceniem zabawy były konkursy i prezentacje talentów tanecznych, które proponował wodzirej. Zauroczył nas kankan, a także szpagat wykonany przez uczennice Julię Mularską i Aleksandrę Koral. Zwycięzcy otrzymali słodkie upominki. Za poprawne odgadnięcie tytułu piosenki nagrodę otrzymała pani Elżbieta Wojdyło. Była to płyta zespołu, który uświetniał nam zabawę. Parkietowe szaleństwo ogarnęło wszystkich uczestników. Nawet przewodniczący Rady Rodziców, pan Michał Golbert nie mógł ustać w miejscu i przyłączył się do kółeczka, gdzie mogliśmy podziwiać jego kunszt taneczny. Oczywiście naszym uczniom nigdy nie brakuje pomysłów, także tych tanecznych. Prezentowali swe umiejętności wykonując różne akrobatyczne figury. Nie zabrakło wężyków, kółeczek i tańca w parach, a dziewczynki z klas szóstych porwały do tańca długo opierającego się pana Michała Warchoła, który w końcu poczuł atmosferę zabawy. Brawa za odwagę. W trakcie balu każda klasa udawała się na słodki poczęstunek, aby ochłonąć i potem znowu kontynuować taniec. Niestety czas był nieubłagalny i koniec zabawy szybko nadszedł. Na pocieszenie pamiętajmy o tym, że kolejny bal karnawałowy już za rok, czyli nie tak długo.
|