W naszej szkole uczą się dzieci, które uczęszczają do klas integracyjnych. Wymagają one dodatkowej pomocy, wsparcia nauczycieli, ale przede wszystkim Was... przyjaźni i zrozumienia koleżanek i kolegów. Sprawmy wszyscy by poczuli się tacy jak My, by znów zaczęli pragnąć i marzyć. Podarujmy im wszystkim dzisiaj, najpiękniejszy dar - dar płynący prosto z serca... POKOLORUJMY
ICH ŚWIAT... Takie było przesłanie imprezy, która odbyła się 26-01-2010 r. w Publicznej Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi i Sportowymi Nr 5 im. J. Pawła II w Pionkach. Uroczystość poświęcona osobom niepełnosprawnym w ogóle... ale najbliżsi i najważniejsi byli w tym dniu Ci, którzy są blisko nas - uczniowie naszej szkoły, ludzie żyjący w naszym środowisku - znani i nieznani... mali i duzi. To dla nich wszystkich tego dnia otworzyły się serca, zaświeciło słońce, zamieniając "Zimowe Miasto" w pełen barw i kolorów szczęśliwy świat... Łatwo trafić do tej Krainy Szczęśliwości... znaki drogowe (elementy scenografii) naśladujące nazwy miast: MAZOWSZE, PIONKI, PSP Nr 5, INTEGRACJA, TOLERANCJA, AKCEPTACJA, SZACUNEK, DOBROĆ, POMOC, PRZYJAŹŃ... przywiodą do celu każdego... "Więc chodź, pokoloruj nasz świat..." Tego dnia scena należała do aktorów z klas integracyjnych, to oni zaprezentowali się przed publicznością w programie artystycznym. Wspólnie z chórem "A VISTA" zaśpiewali piosenki: "Chodź, pomaluj mój świat"- Zespołu 2+1 oraz "CAN YOU HEAR ME?" - Boba Chilcotta. Tak jak pierwszy utwór nawiązywał do idei imprezy, tak drugi - światowej sławy kompozytora, opowiadał o uczuciach niepełnosprawnego dziecka, w sposób wzruszający ukazał świat, którego nie znamy... świat osób niewidzących, niesłyszących, nie poruszających się... Słowa: "Czy Ty widzisz to... Czy Ty czujesz to... Czy Ty słyszysz to...?" zaśpiewane przez dzieci - pokazywane równocześnie w języku migowym, "roztopiły lód" i wycisnęły łzy. Trzymające się za ręce, uśmiechnięte, rozkołysane dzieci, bez podziału na dobrych i złych, na lepszych i gorszych, na zdrowych i chorych. Czyż to nie idealny świat? Czyż to nie świat o który walczymy? Nierzeczywisty - rzeczywisty, nierealny - realny? On jest w każdym z nas. Chcemy się ze wszystkimi nim podzielić, podzielić się darem serca... I zaczęło się - dzielenie, obdarowywanie, rozdawanie. Wręczanie prezentów, upominków nagród - ważnych, wspaniałych, hojnych. Radość, uśmiech, chwile szczęścia... Dziękujemy za tę pomoc i przyjaźń - ludziom, którzy są z nami od lat, niezawodni i bezinteresowni. Dobrze jest wiedzieć, że ciągle są jeszcze tacy ludzie! W odpowiedzi na ogłoszone wcześniej konkursy: plastyczny - "Uśmiech dziecka niepełnosprawnego" i literacki - "Niepełnosprawność w moich oczach" wyłoniono i nagrodzono laureatów. KONKURS LITERACKI - trzy równorzędne nagrody.
KONKURS PLASTYCZNY - trzy równorzędne nagrody.
Nagrodzone prace konkursowe można oczywiście obejrzeć na szkolnej stronie. Nagrody
zwycięzcom, ufundowała Rada Rodziców PSP Nr 5
w Pionkach, a upominki dla wszystkich klas
integracyjnych firma PIONKI-FAM, za co
serdecznie dziękujemy. Upominki dostali także wszyscy nauczyciele i wychowawcy "Piątki" - "Praktyczny Poradnik Savoir-Vivre Wobec Osób Niepełnosprawnych" - unikatowa, ciekawa pozycja, która pozwala poznać potrzeby osób niepełnosprawnych, pozwala poznać ich duszę. Doskonałe posłuży na lekcjach wychowawczych, szczególnie w klasach integracyjnych. Kilkadziesiąt egzemplarzy książek przysłano specjalnie dla naszej szkoły, z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, z Biura Pełnomocnika do Spraw Osób Niepełnosprawnych, za co dziękujemy. Za prezenty dzieci podziękowały piosenką, a P. Dyrektor Wojciech Banaś - ciepłymi i serdecznymi słowami... Scena,
którą była szkolna sala gimnastyczna - na chwilę
opustoszała, by pojawił się tam długo wyczekiwany Lalkowy
Teatr Pralnia. Występ tej znanej formacji
teatralnej był atrakcją naszej uroczystości. Pralnia
- to wyjątkowy i niezwykły teatr, którego
głównymi aktorami są osoby niepełnosprawne. Widza
fascynuje ich profesjonalizm i pasja tego co robią. Długo jeszcze trwały rozmowy i wymiana serdeczności ... przy gorącej herbacie. Tak zwyczajnie, tak po prostu, zaświeciło słońce i zrobiło się kolorowo...
|