28-05-2001r. DZIEŃ ZIEMI W PSP NR 5 Każdego roku w naszej szkole
obchodzimy Światowy Dzień Ziemi, który wypada 22
kwietnia. W tym czasie zwracamy szczególną uwagę na
problemy nękające naszą planetę. Tym bardziej, że w
największej mierze to człowiek jest odpowiedzialny za
jej skażenie, zaśmiecanie.
W konkursie klas VI
przedstawiciele odpowiadali na pytania dotyczące
Kozienickiego Parku Krajobrazowego. Informacje sięgały
historii puszczy oraz najnowszych danych o gatunkach
chronionych, rezerwatach i pomnikach przyrody.
Największą wiedzę posiadali uczniowie z klasy VId -
wych. p. Dorota Lisowska. Zwycięzcy otrzymali od p.
Beaty Waluś pięknie wydane informatory o parku.
Reprezentowała ona Zarząd Kozienickiego Parku
Krajobrazowego, będąc jednocześnie gościem honorowym
i ekspertem.
Wyróżniłyśmy także listy Kasi Mąkosy z Ic, Agnieszki Majewskiej, Agnieszki Woźniak i Ani Figurskiej z kl. IIIc. KARTA ZDROWIA ZIEMII Z okazji Światowego Dnia Ziemi opracowałam "KARTĘ ZDROWIA ZIEMI" żeby przybliżyć wszystkim zainteresowanym, jakie problemy są dla naszej planety najistotniejsze, co złego się dzieje. Jednocześnie chcę uświadomić, że to my ludzie robimy największe spustoszenie, nasze bezmyślne działania niszczą ją, powodują że staje się słaba i chora.
Klimat na kuli ziemskiej jest związany z położeniem geograficznym. W okolicach równika jest najcieplej, idąc ku biegunom coraz zimniej. Ale to człowiek zmienia klimat w skali całego świata. Przyczyną tego jest ogromne zanieczyszczenie powietrza dymami fabryk, hut, ciepłowni, elektrowni, spalinami samochodów. Zawierają one duże ilości niebezpiecznych gazów. Jeżeli ich nie zmniejszymy to przewiduje się, że do 2050 r średnia temperatura na powierzchni Ziemi wzrośnie o około 4°C. To niby niewiele, ale skutki mogą okazać się fatalne : roztopienie lodowców, podniesienie się poziomu wód, zalanie terenów niżej położonych. Obecne powodzie mogą wróżyć nadciągającą katastrofę klimatyczną.
Jest naszym zabezpieczeniem,
gwarantem życia na Ziemi. Występuje ona nad
powierzchnią naszej planety na wysokości 20 - 30 km.
Chroni wszystkie żywe organizmy przed nadmiernym
promieniowaniem Słońca. Jest ono przyczyną chorób
oczu, skóry u człowieka i zwierząt, a u roślin
niszczy chlorofil. Warstwa ozonu staje się coraz
cieńsza, a w niektórych miejscach jest dziurawa. Ozon
niszczą freony, gazy używane w sprayach, urządzeniach
chłodniczych [lodówkach, zamrażarkach, klimatyzatorach].
Od nich zależy nasze życie. 97
% wód na Ziemi to wody słone, które są mało dla nas
przydatne. Mamy do dyspozycji tylko 3% wody słodkiej, z
tego aż 2% uwięzione jest w lodowcach. Dysponujemy
więc znikomą ilością, a i tak nie umiemy jej
racjonalnie wykorzystywać. Cieknący kran, wanny pełne
wody, lejąca się bez przerwy woda w czasie mycia
naczyń, zębów itp. to bezpowrotnie stracona
życiodajna ciecz. Jest niezbędna w każdym organizmie
żywym. Bez wody nie ma życia, a jej zasoby kurczą się
bardzo szybko.
Za czasów pierwszych faraonów
na świecie żyło około 10 mln ludzi, za czasów
Kleopatry już 160 mln, za naszego króla Mieszka I już
320 mln. W okresie panowania Jana III Sobieskiego było
około 500 mln ludzi.
Jest to miejsce życia olbrzymiej
ilości gatunków bakterii, grzybów, owadów,
dżdżownic, pajęczaków, ślimaków. Tylko 10%
powierzchni Ziemi to gleby nadające się pod uprawę.
Reszta to obszary podbiegunowe, górzyste tereny,
pustynie oraz miasta, koleje, autostrady, lotniska.
Niewłaściwe użytkowanie
gruntów powoduje powiększanie się obszarów pustynnych
o około 6 mln ha rocznie. W największej mierze dotyczy
to pustyni Sahary.
Las to ogromna ilość drzew.
Już w starożytności i u ludów pogańskich
rozłożystym, starym drzewom oddawano cześć. Dziś na
stojąco umierają, bo człowiekowi wydaje się, że
może robić wszystko co mu się podoba i nie zważać na
konsekwencje. Ale gdy zabraknie drzew, to może
zabraknąć tlenu do oddychania dla wszystkich istot
żywych. A jednak człowiek niszczy je. 60
% drzew iglastych w Europie środkowej jest zniszczonych
na skutek zanieczyszczeń powietrza. Drzewa takie są
bardziej narażone na śmierć, bo nie zrzucają liści
na zimę i szybciej widać efekty choroby.
Tempo łącznego wymierania
gatunków roślin i zwierząt szacuje się na kilkaset
rocznie. Naukowcy przypuszczają, że w niesprzyjających
warunkach z powierzchni Ziemi może zniknąć piąta
część wszystkich gatunków w przeciągu 20 lat.
|